Biznes „in vitro” (1)
Abstract
Upór w propagowaniu in vitro przez niektóre środowiska w Polsce budzi zdziwienie, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę obok zastrzeżeń moralnych niską skuteczność i wysokie koszty tej metody w przeciwieństwie do naprotechnologii – metody zgodnej z naturą i moralnie dopuszczalnej. O co więc chodzi w batalii o in vitro? W myśl starego porzekadła trzeba stwierdzić, że gdy nie wiadomo, o co chodzi – zawsze chodzi o pieniądze! Mam tu na myśli nie tylko samą działalność klinik oferujących tego typu „usługi”, ale także całą „otoczkę” biznesu „in vitro”, a mianowicie funkcjonowanie banków nasienia z ich „dostawcami”, handel komórkami jajowymi, macierzyństwo zastępcze (surogatki) czy działalność różnego rodzaju agencji pełniących funkcję pośredników. Proceder, jaki kwitnie wokół in vitro przysparza krociowe zyski, jest niemoralny, wykorzystuje luki prawne bądź jest niezgodny z obowiązującym w Polsce prawem.
Description
Keywords
Citation
J. J. Pawłowicz, Biznes „in vitro” (1), "Nasz Dziennik”, sobota-niedziela, 27-28 lutego 2010, Nr 49 (3675)