Prorocy, rozbójnicy i nauczyciele, czyli słów kilka o ruchach utopijnych i walce o sprawiedliwość społeczną w dobie Internetu
Abstract
Mniej więcej trzydzieści lat temu Allan Moore i David Lloyd stworzyli komiks, którego akcja rozgrywa się w Wielkiej Brytanii pod koniec lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Nie są to jednak takie lata dziewięćdziesiąte, jakie pamiętamy. Po wojnie, która zniszczyła większą część Europy, zostawiając Anglię nietkniętą, władzę przejmują faszyści, wprowadzając przy tym totalitarny reżim. Przedstawiciele mniejszości religijnych, etnicznych i seksualnych zamknięci zostają w obozach koncentracyjnych, wprowadzone zostają godziny policyjne, media kontrolowane są przez władzę, a tę z kolei sprawuje Przywódca kierujący resortami odpowiedzialnymi za nadzór nad ludnością. Ponieważ wojna zniszczyła zasoby naturalne kraju, wszystkie produkty są racjonowane i znajdują się pod kontrolą rządu. Przypomina to wizję Georga Orwella, z jednym małym wyjątkiem. Pojawia się tu bohater, który nie zamierza poddać się systemowi, a przy okazji ma dużo większe możliwości działania niż Winston z powieści Rok 1984. Bohater ten nazywa się V, a komiks nosi tytuł V jak Vendetta.