Polityka Stanów Zjednoczonych Ameryki wobec Bliskiego Wschodu w trakcie prezydentury Baracka Obamy

Abstract
Jeżeli przyjąć, że polityka USA ma charakter realistyczny to jednym z podstawowym kryteriów jej oceny jest jej skuteczność. Opinia, że polityka bliskowschodnia B. Obamy jest nieskuteczna i ponosi porażki jest dość powszechna. Jednak z opiniami takimi należy być bardzo ostrożnym, gdyż czy jakaś polityka jest bądź nie jest efektywna można ustalić jedynie jeżeli zna się rzeczywiste cele jakim owa polityka ma służyć. Znajomość celów oficjalnie deklarowanych nie jest tu wystarczająca, gdyż dla osiągnięcia celów politycznych często niezbędne jest ich utrzymanie w tajemnicy i podawanie fałszywych. Jeżeli przyjąć, że celem USA jest krzewienie demokracji i praw człowieka na Bliskim Wschodzie to porażka jest oczywista. Jednak trudno uznać, by był to cel rzeczywisty a nie element propagandowego uzasadnienia. Oceniając politykę zagraniczną USA należy brać pod uwagę poważne problemy gospodarcze i /finansowe jakie dotknęły to państwo i w konsekwencji jej pomniejszoną potęgę. Uwzględniając te fakty można dojść do przekonania, że zdestabilizowanie regionu, nad którym nie da się sprawować kontroli, może być polityką racjonalną. Destabilizacja ta rodzi szereg negatywnych skutków, ale nie dla USA, tylko dla licznej grupy państw, które mogą być potencjalnym konkurentem (Unia Europejska) czy nawet wrogiem (Rosja, Iran). Zarazem pokój zapewniony jest w sunnickich państwach Zatoki, które są producentami ropy naftowej. Choć Stany Zjednoczone w niewielkim stopniu importują z tego regionu ten surowiec, to jednak dopóki tamtejsi producenci sprzedają go za dolary to potęga USA ma ważny atut w swoich rękach. Nie można też nie zauważyć, iż po zwycięskim zakończeniu „Zimnej Wojny” poziom bezpieczeństwa sojuszników europejskich znacznie wzrósł i zaczęły one okazywać USA nielojalność (szczególnie w okresie agresji na Irak w 2003 r.). Niestabilna sytuacja na Bliskim Wschodzie (obok kryzysu w stosunkach z Rosją) obniża poziom bezpieczeństwa państw europejskich i sprzyja powrotowi do sytuacji, w której Amerykanie znowu są dla nich „niezbędnym narodem” – gwarantem ich bezpieczeństwa.
Description
Keywords
Citation
M. Habowski, Polityka Stanów Zjednoczonych Ameryki wobec Bliskiego Wschodu w trakcie prezydentury Baracka Obamy, "Dyplomacja i Bezpieczeństwo" 2015, nr 1 (3), s. 211-226
Belongs to collection